Bardzo lubię tę książkę. I cieszę się, że to właśnie Zofia Stanecka ją napisała. A jak? Delikatnie i prawdziwie. A o czym? A o tym, że pozory mylą, że wszyscy jesteśmy sobie bardzo potrzebni, że starość i młodość mogą się nie tylko pięknie uzupełniać, ale wręcz wzbogacać, no i oczywiście - że dobrze mieć dziadka. Oraz - dodam z wdzięcznością, jako dziadek - że dobrze być dziadkiem. [Wojciech Widłak - autor serii o Panu Kuleczce ]